10 marca o 20:30 w ERGO ARENIE siatkarki PGE Atomu Trefla Sopot zagrają w meczu rewanżowym Pucharu CEV z mistrzyniami Rumunii, Stiintą Bacau. Stawką meczu jest awans do najlepszej „czwórki” drużyn tych drugich w hierarchii klubowych rozgrywek na Starym Kontynencie.

Atomówki przebojowo idą nie tylko przez rozgrywki ligowe, ale także przez zmagania europejskie. Na swojej drodze w koncertowym stylu rozprawiły się z dotychczasowymi rywalami, a w awansie nie przeszkadzał im nawet niekorzystny rezultat z pierwszego meczu. Na swojej ścieżce pokonały już typowane na zwycięzcę całych rozgrywek włoskie Prosecco Doc-Imoco Conegliano. Teraz przyjdzie im się zmierzyć w pucharowym ćwierćfinale z Rumunkami.

System gier Pucharu CEV dostarcza zawsze nie lada emocji, ponieważ rozgrywa się w nim tylko dwa spotkania i lepszy zespół z dwumeczu awansuje do kolejnej fazy. Świadkami tego decydującego o występach w następnej rundzie spotkania będą właśnie kibice zgromadzeni w ERGO ARENIE.

Rywal z Rumunii nie tylko jest aktualnym mistrzem swojego kraju, ale także spadkowiczem z wyższej rangi turnieju, czyli Europejskiej Ligi Mistrzyń. Tam jednak Rumunkom nie poszło najlepiej, więc choć są rywalem z pewnością klasowym, to z jeszcze większą pewnością można stwierdzić, że w marcowy wieczór będą zdecydowanie w zasięgu Atomówek.