Galaktyczne starcie w ERGO ARENIE

Po awansie do najlepszej dwunastki Europy na drodze LOTOSU Trefla staje kolejny siatkarski gwiazdozbiór. We wtorek o godz. 20, w fazie play-off Ligi Mistrzów, gdańszczanie podejmą przed własną publicznością siedmiokrotnego mistrza Rosji, a także zwycięzcę ubiegłorocznej edycji najsilniejszych klubowych rozgrywek w Europie, Zenit Kazań!

W składzie najbliższego rywala LOTOSU Trefla znajduje się jeden z najlepszych atakujących świata, Matthew Anderson, MVP ubiegłej edycji Ligi Mistrzów i uważany za najlepszego siatkarza globu, Wilfredo Leon, dobrze znany z kontrowersyjnych wypowiedzi Alexey Spiridonov, czy mistrz olimpijski z Londynu, nowy rozgrywający drużyny z Tatarstanu, Aleksandr Butko. Wszyscy ci zawodnicy są już w Gdańsku. Na lotnisko im. Lecha Wałęsy przybyli w niedzielę, chwilę przed godz. 19. W poniedziałek wieczorem odbędą trening w ERGO ARENIE, a we wtorek o godz. 20 zostaną podjęci w gdańsko-sopockiej hali przez LOTOS Trefl. Gdańszczanie w tym roku już poradzili sobie jednak z jednym gwiazdozbiorem. 21 stycznia, w ostatnim domowym meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów, w pięknym stylu zwyciężyli z liderem włoskiej Serie A, DHL-em Modena.

 

Przed nami starcie z prawdziwą plejadą gwiazd. Po meczu z DHL-em Modena powiedziałem, że to tak, jakbyśmy wygrali z siatkarską Barceloną. Teraz przed nami jeszcze lepsza drużyna, siatkarski Real Madryt ze swoich najsilniejszych meczów. Starcie z Włochami już jednak pokazało, że z każdym możemy grać jak równy z równym i musimy się bić. Takie mamy założenie przed jutrzejszym spotkaniem. To jest sport – gdy walczysz na boisku, wszystko jest możliwe – mówi Bartosz Gawryszewski, kapitan LOTOSU Trefla Gdańsk.

 

Zenit Kazań równie dobrze, jak w Lidze Mistrzów, radzi sobie też w rosyjskiej Superlidze. W ostatnich 15 ligowych meczach kazańczycy odnieśli tylko jedną porażkę, ulegając po tie-breaku drużynie z Surgutu. Z kolei w starciach wszystkich rozgrywek, w których zespół Zenita Kazań występuje w tym sezonie, siatkarze z Tatarstanu mają na swoim koncie 20 wygranych z rzędu. Zawodnicy gdańskiej drużyny do meczu z triumfatorem ubiegłorocznej Ligi Mistrzów przystępują natomiast po bardzo ważnym ligowym zwycięstwie nad PGE Skrą Bełchatów. – Na pewno sobotnia wygrana 3:0 nad bełchatowianami pozytywnie wpłynęła na nasze nastawienie przed wtorkowym meczem z – nie ukrywajmy – faworytem tego spotkania. Takie zwycięstwa mają znaczenie nie tylko w kontekście bardzo ważnych punktów, ale też budowania charakteru drużyny. Do wtorkowego meczu podchodzimy w pełni skoncentrowani i będziemy walczyć, na tym polega piękno sportu – dodaje Bartosz Gawryszewski.

 

Wszyscy kibice, którzy jeszcze nie zarezerwowali swojego miejsca na trybunach na to siatkarskie widowisko, nadal mogą to zrobić. Do wtorku do godz. 16 bilety można kupować przez internet na trefl.kupbilety.pl. Później wejściówki będą natomiast dostępne już tylko w kasach ERGO ARENY i punktach partnerskich. Ceny biletów zaczynają się już od 15 zł za wejściówki ulgowe i 25 zł w przypadku biletów normalnych. Do tej pory sprzedanych zostało blisko 5 tysięcy miejsc, a podczas wtorkowego starcia spodziewana liczba kibiców w ERGO ARENIE to około 6 tysięcy osób. Warto dodać, że w sobotnim spotkaniu LOTOSU Trefla Gdańsk z PGE Skrą Bełchatów żółto-czarnych wspierało aż 7 515 fanów i była to jak do tej pory najliczniejsza widownia całego sezonu PlusLigi.

/źródło: biuro prasowe LOTOS Trefl Gdańsk/